uwielbiam reportaże ze ślubów gdy jedna strona jest obokrajowem. ta różnica kultur, widać odmienność ludzi w stylu bycia, ubioru, urody.. niesamowicie to wygląda takie połącznie. pelen podziw dla takich par gdy organizują wesele tak by pogodzić zwyczaje, upodobania itd. do tego pani mloda wyglądala nieziemsko! nie znoszą tych piepr.... koron, diamencików i sukienek na kole. Zdjęcia po prostu KLASA!
Piękny reportaż! :) Już teraz wiem, że przyszłoroczna współpraca to jedna z najpewniejszych decyzji, jakie podjęliśmy w związku ze ślubem! :-)
OdpowiedzUsuńAlicja, cieszę się bardzo na nasze spotkanie! :))
Usuńuwielbiam reportaże ze ślubów gdy jedna strona jest obokrajowem. ta różnica kultur, widać odmienność ludzi w stylu bycia, ubioru, urody.. niesamowicie to wygląda takie połącznie. pelen podziw dla takich par gdy organizują wesele tak by pogodzić zwyczaje, upodobania itd. do tego pani mloda wyglądala nieziemsko! nie znoszą tych piepr.... koron, diamencików i sukienek na kole. Zdjęcia po prostu KLASA!
OdpowiedzUsuńŚlub idealny, a kreacja nieziemska!
OdpowiedzUsuńtak, sukienka nieziemska, przypomina starą pożółkłą firankę od babci : ) na mnie też zrobiła niemałe wrażenie ( :
OdpowiedzUsuńPięknie podpatrzone momenty.
OdpowiedzUsuń